Do niecodziennego i zaskakującego zdarzenia doszło 31 lipca na ulicy Sucharskiego w Radomsku. Straż pożarna oraz policja zostały zadysponowane do akcji ratunkowej po otrzymaniu zgłoszenia o mężczyźnie, który utknął… w betonowym przepuście pod drogą.
Straż pożarna oraz policja zostały zadysponowane do akcji ratunkowej po otrzymaniu zgłoszenia od świadka, który usłyszał nawoływania o pomoc. Jako pierwsi, chwilę po godzinie 9 rano dotarli, funkcjonariusze policji, którzy udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy.
Senior znajdował się w trudno dostępnym miejscu i nie był w stanie samodzielnie się wydostać. Jego pozycja i ograniczony ruch stanowiły realne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia.
Po chwili na miejsce dotarli strażacy, którzy szybko ocenili sytuację i przystąpili do ewakuacji. Z pomocą przyszły nosze typu „deska", dzięki którym udało się bezpiecznie wydobyć poszkodowanego z przepustu.
- Udzielono mu kwalifikowanej pierwszej pomocy. Mężczyzna po ewakuacji został przekazany zespołowi ratownictwa medycznego. Cała akcja trwała 44 minuty - przekazuje st. kpt. Marek Jeziorski, oficer prasowy KP PSP Radomsko.
Co najciekawsze, 72-latek nie potrafił wyjaśnić, w jaki sposób znalazł się w przepuście pod jezdnią.
Foto: KP PSP Radomsko