Świadkowie ujęli dwóch pijanych kierujących. Dzięki nim nie doszło do tragedii

pijany-kierowca---butelka-auto-kluczyk

Godną pochwały postawą wykazali się trzej świadkowie, którzy zareagowali na zagrożenie w ruchu drogowym i zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących. Każdy z ujętych mężczyzn miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Być może szybka reakcja zgłaszających zapobiegła tragedii na drodze.

21 sierpnia 2020r około godziny 21:00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Mazowieckim otrzymał zgłoszenie od 26-letniego mieszkańca gminy Rzeczyca. 26-latek podróżując od strony Rzeczycy w kierunku Rawy Mazowieckiej zauważył, że jadący przed nim Opel Vectra poruszał się lewym pasem ruchu. Sytuacja była na tyle niebezpieczna, że jadące z naprzeciwka pojazdy zmuszone były zjeżdżać na pobocze, aby go wyminąć i uniknąć zderzenia. Wzbudziło to w zgłaszającym podejrzenie co do stanu psychofizycznego kierującego Oplem.

W pewnym momencie kierowca Opla zjechał na drogę gruntową i zatrzymał pojazd. Zaraz za nim zatrzymali się 26-latek jadący od strony Rzeczycy oraz mieszkaniec powiatu opoczyńskiego kierujący Audi. Jeden z nich zawiadomił policję, a drugi zabrał kierującemu oplem kluczyki ze stacyjki. Skierowani na miejsce policjanci zastali za kierownicą opla 38-letniego mieszkańca gminy Czerniewice, którego przebadali na zawartość alkoholu. Wynik badania wykazał, że miał on blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Drugie ujęcie obywatelskie miało miejsce 23 sierpnia 2020r około godziny 17:00 w miejscowości Budziszewice. Dyżurny tomaszowskiej komendy został powiadomiony o ujęciu nietrzeźwego kierowcy przez mieszkańca powiatu rawskiego. Na miejsce pojechali policjanci z komisariatu w Rokicinach. Zgłaszający poinformował funkcjonariuszy, że jadąc drogą W-715 od strony Budziszewic w kierunku Regien zauważył Opla Corsę, którego tor jazdy wskazywał, że kierowca mógł być nietrzeźwy.

Zgłaszający zawrócił za Corsą i przez chwilę za nią jechał. W pewnym momencie kierujący Oplem zatrzymał się na drodze, po czym cofnął i uderzył w samochód zgłaszającego. Chwilę po tym odjechał z miejsca zdarzenia i skierował się w stronę pobliskiej stacji paliw. Tam został ujęty przez zgłaszającego, który zabrał mu kluczyki. Kierującym corsą był 37-letni mieszkaniec gminy Rokiciny. Funkcjonariusze sprawdzili stan jego trzeźwości. Miał on ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.

Obaj ujęci mężczyźni odpowiedzą przed sądem za kierowanie pojazdami w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy.

Policjanci składają serdeczne podziękowania zgłaszającym za ich obywatelską postawę i właściwą reakcję. Skutecznie ujęli pijanych kierowców, co być może zapobiegło tragedii na drodze. Ich wzorowa postawa zasługuje na uznanie i jest godna naśladowania. Pokazuje jednocześnie, iż wszyscy użytkownicy dróg mogą mieć realny wpływ na bezpieczeństwo eliminując z ruchu drogowego potencjalnych zabójców. Nie ma przyzwolenia społecznego na łamanie prawa na drodze.

źródło: KPP w Tomaszowie Mazowieckim