Wybił szybę na przystanku ...bo pokłócił się z dziewczyną

policja-auto-napis

Kara do pięciu lat pozbawienia wolności grozi 30-letniemu mężczyźnie, który 10 sierpnia 2020 roku przed północą stłukł szybę reklamową na przystanku autobusowym przy Placu Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim. Zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu miejskiego.

O godzinie 23:45 dyżurny tomaszowskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie z centrum monitoringu miejskiego, informujące o dewastacji wiaty przystankowej. Z przekazanych informacji wynikało, iż sprawca oddala się z miejsca zdarzenia. Dyżurny niezwłocznie skierował w rejon Placu Kościuszki funkcjonariuszy referatu patrolowo-interwencyjnego, którzy szybko namierzyli 30-letniego tomaszowianina, odpowiedzialnego za wybicie szyby.

- W momencie zatrzymania mężczyzna miał przy sobie dwa kastety, w tym jeden założony na prawej dłoni. Najprawdopodobniej przy jego użyciu stłukł szybę - informują mundurowi. - Policjanci sprawdzili stan jego trzeźwości ustalając, że miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi.

Mężczyzna został zatrzymany. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut dokonania umyślnego uszkodzenia mienia. Sprawca przyznał się do zarzucanego mu czynu. W rozmowie z policjantami przyznał, że był zdenerwowany po kłótni z dziewczyną. Postępowanie w tej sprawie prowadzi KPP Tomaszów Mazowieckim.